Czy
można być skazanym na porażkę? Tak z pewnością wydaje się Karolowi i Dianie. Na
obojgu ciąży widmo tragicznych wydarzeń, które co jakiś czas dają o sobie znać.
Kiedy przed laty ich związek dobiegł końca, nie przypuszczali, że jeszcze się
kiedyś spotkają. A jednak wpadają na siebie… I wygląda na to, że nawet trudna
przeszłość nie potrafi wymazać tego, co ich kiedyś łączyło. Problem w tym, że
wiele się zmieniło, odkąd oboje byli tylko dzieciakami mieszkającymi w jednym
mieście.
Na
możliwość przeczytania „Urodzonych, by
przegrać” czekałam z niecierpliwością. Iga Wiśniewska zdążyła mnie już do
siebie przekonać świetnym stylem i ciekawymi pomysłami w innych publikacjach,
dlatego wobec kolejnej odsłony jej talentu miałam spore oczekiwania. Cieszyłam
się, mogąc poznać tak obiecującą autorkę w bardziej romantycznej odsłonie… i nie zawiodłam się, choć muszę przyznać, że
oczekiwałam czegoś jeszcze lepszego.
Książkę
czytało mi się naprawdę dobrze. Na początku niewiele się dzieje i prawdę
powiedziawszy w całej powieści dominuje
raczej refleksyjne, stonowane tempo, ale nie odebrało mi to przyjemności z
czytania. Podobało mi się, że fabuła jest tak uporządkowana, że autorka
stopniowo ujawniała sekrety głównych bohaterów, a jednocześnie dbała o tło
wydarzeń, poświęcając sporo uwagi chociażby studenckiemu życiu, bo właśnie w
takim środowisku obracają się Karol i Diana. Przyznaję, że sam pomysł jest dość
prosty i obyło się bez większych zaskoczeń, jednak poszczególne wątki tworzą
naprawdę interesującą, spójną całość – bez koloryzowania, należy dodać. Przesadne szczęście zdecydowanie nie jest
pisane bohaterom spod pióra Igi Wiśniewskiej, o tym mogę was zapewnić.
Jak
sam opis i okładka na to wskazują, pierwsze skrzypce gra wątek miłosny. W
Dianie i Karolu ożywa dawny sentyment, który z czasem przekształca się w
poważne uczucie. Ich relacja ma odpowiednią ilość romantyzmu, nie jest w żaden
sposób przesłodzona, co nie zmienia faktu, że człowiekowi robi się cieplej na
sercu, kiedy o nich czyta. Autorka nie
pozwoliła jednak, by miłość w tej powieści miała władzę absolutną. „Urodzeni, by przegrać” porusza znacznie
więcej tematów, niejednokrotnie bardzo trudnych, warto tu chociażby wymienić
alkoholizm, kwestię przebaczenia czy odpowiedzialności za własne czyny. Nie są
to czyny byle jakie, bo zarówno Karolowi, jak i Dianie zdarza się trochę
nagrzeszyć. I to chyba podobało mi się najbardziej: fakt, że dominuje tutaj przede wszystkim realizm.
To dzięki temu poszczególne motywy skłaniają do przemyśleń, bo czytelnik ma
świadomość, że takie rzeczy stale się dzieją.
Skoro
podkreślam realizm tej książki, to bohaterowie muszą być naprawdę dobrze
wykreowani. I są. Chociaż Karol i Diana, a także ich znajomi występują jedynie
na papierze, bez wątpienia podobnych ludzi, tylko takich z krwi i kości mijam
codziennie na ulicy. Diana co prawda czasem mnie irytowała, ale jestem skłonna
jej to wybaczyć – zwłaszcza mając na uwadze to, przez co przeszła. Najbardziej
jednak polubiłam Karola. Był dojrzały, otwarty na innych, zawsze pomocny. Jego
dzieciństwo nie było kolorowe, a jednak udało mu się wyjść na prostą, za co go
niesamowicie podziwiam. Niejeden chłopak na jego miejscu skończyłby pod sklepem
monopolowym albo w więziennej celi, do której wracałby regularnie. W
przedstawianiu postaci i rozwijaniu kolejnych wydarzeń z pewnością pomógł
autorce ładny, plastyczny język, który
sprawiał, że chociażby dialogi były niesamowicie naturalne.
Wszystko,
co wyżej napisałam, to same pochwały i jak najbardziej są one zgodne z prawdą.
Problem w tym, że kiedy skończyłam czytać, zrozumiałam, że czegoś mi brakuje.
„Czegoś”, bo nie jestem w stanie tego nazwać – czegoś, co uczyniłoby tę powieść
wyjątkową, taką, która wryłaby mi się w pamięć. Tymczasem „Urodzeni, by przegrać” to po prostu dobra książka obyczajowa z
dobrze rozwiniętym wątkiem miłosnym. Zakończenie
zostało rozegrane fenomenalnie, bo jest słodko-gorzkie, co mnie
satysfakcjonuje, ale po zebraniu wszystkiego do kupy stwierdzam, że nie była to
książka, która rzuciła mnie na kolana. Świetnie spędziłam przy niej czas,
zwłaszcza że uzmysłowiła mi parę kwestii, chyba jednak spodziewałam się, że
bardziej mną wstrząśnie.
Czy
polecam? Zdecydowanie tak. Mimo braku jakiegoś dodatkowego elementu, który
stłumiłby mój niedosyt, absolutnie nie żałuję przeczytania „Urodzonych, by przegrać”. Jeśli ktoś lubi podobne klimaty, jestem
przekonana, że będzie czuł tak samo. Są
tajemnice, są problemy, są emocje (tych ostatnich szczególnie dużo), a to
sprawia, że powieść zdecydowanie wciąga.
7,5/10
Za możliwość
przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka.
***
UWAGA! Mam do rozdania
aż 3 egzemplarze „Urodzonych, by przegrać” i każdy z was ma szansę otrzymać jeden z nich :) Wystarczy zgłosić swój udział
w komentarzu i czekać na wyniki, które zostaną uzyskane na drodze losowania.
Konkurs organizuję przy wsparciu wydawnictwa Zysk i S-ka, które funduje nagrody
i zajmie się również ich wysyłką. Oto
zasady:
1.
By wziąć udział w losowaniu, należy być
obserwatorem mojego bloga.
2.
Mile widziane polubienie strony Rudego Pióra na faceboooku oraz fanpage’a
wydawnictwa Zysk i S-ka.
3.
Jeśli posiadasz własnego bloga, proszę o
wklejenie banneru dotyczącego konkursu w dowolnie wybranym miejscu (banner
znajduje się tuż pod regulaminem).
4.
Każdemu zgłoszeniu będzie przysługiwał kolejny numer – po zakończeniu konkursu wylosuję trzy osoby, które otrzymają
egzemplarz „Urodzonych, by przegrać” autorstwa Igi Wiśniewskiej.
5.
Konkurs potrwa od 05.09. do 18.09 do
końca dnia. Wyniki pojawią się w kilka dni po jego zakończeniu.
6.
Zwycięzcy będą mieli obowiązek w ciągu 3
dni podać mi adres do wysyłki; można to zrobić dowolną drogą: mailem, w
wiadomości prywatnej na facebooku/instagramie czy w inny, wygodny dla was
sposób. Jeśli po upływie wyznaczonego czasu nie dostanę wiadomości, powtórzę
losowanie i nagroda trafi do kogoś innego.
7.
W zgłoszeniu należy po prostu wyrazić chęć udziału, podać, pod jaką nazwą
obserwujesz tego bloga oraz (opcjonalnie) wkleić link do miejsca, gdzie
znajduje się banner.
Powodzenia!
Zgłaszam się.
OdpowiedzUsuńRoberta Raj
roberta1994@onet.pl
ja-sie-dystansuje.blogspot.com
Zglaszam sie🙋 monika prokopiuk
OdpowiedzUsuńZgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńObserwuję bloga jako: Izabela Wyszomirska
Udostępniam baner na: http://sza-terazczytam.blogspot.com/p/konkursy.html
Zgłaszam się! :) Bloga obserwuję jako Agata Polte.
OdpowiedzUsuńZgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńBloga obserwuję jako: Smooky
Baner do konkursu udostępniłam na swoim blogu:http://www.smooky.pl/
(na stronie głównej, w pasku po prawej stronie, pod gadżetem "autorzy" :)
Kochana, zgłaszam się! :)
OdpowiedzUsuńBlog obserwuję do dawna, na Facebooku lubię zarówno Rude Pióro, jak i Zysk i S-ka. :)
Baner widnieje na moim blogu. :)
zgłaszam się
OdpowiedzUsuńBlog obserwuję jako Katarzyna Zalecka
Zgłaszam się.
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Molek Molek
Informacja o konkursie https://www.facebook.com/agnieszka.kosinska.560
Zgłaszam sie. Obserwuję jako G. Grzesiak
OdpowiedzUsuńZgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Wybebeszamy książki
Baner: https://krychawachaksiazki.blogspot.com/p/konkursy.html
Lubię na fb jako: Krysia Dobrowolska
Zgłaszam swój udział :)
OdpowiedzUsuńObserwuję bloga jako: Zaczytana56 MamaDela
Baner: https://plus.google.com/u/0/105698218508894857875/posts/Pws77aaxArw
Zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Wiktoria Guziewicz
Lubię na fb jako: Dagmara Męcina
Zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńBloga obserwuję jako Zuza
Baner:
http://przemyslankaczyta.blogspot.com/2016/09/konkurs-rozdawajka-u-aivalar-z-rude.html?m=1
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Megami R.
Lubię jako: Magdalena Robert
swojego bloga niestety nie posiadam
Pozdrawiam! :)
Życzę powodzenia, ponieważ książka zapowiada się świetnie! Koniecznie muszę poznać styl pisania tej autorki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Zdecydowanie polecam Ci twórczość Igi Wiśniewskiej - ja jak na razie jestem oczarowana :)
UsuńKsiążka nie trafia w mój gust literacki, historia mało ciekawa, za dużo romansowania. Ale wszystkim uczestnikom konkursu życzę powodzenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com
Wiadomo, nie każdemu pasuje taka tematyka :)
UsuńZgłaszam się!
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: ma ra
Lubię na FB jako: Marta N.
mara180893@gmail.com
Czekałam na recenzję tej książki, przyznam szczerze. Ostatnio co rusz mi się o uszy jej tytuł obijał i w sumie nadal jestem jej ciekawa.
OdpowiedzUsuńWięc w sumie czemu by się nie zgłosić? Jestem chętna! Obserwuję jako ja czyli Monia, a banerek wkleję ci do linków na Tangu, o tutaj
http://ostatnie-tango.blogspot.com/p/linki.html
Pozdrawiam!
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńObserwuję bloga jako: Beata Kandzia
Baner: (bloga nie mam, ale w Google+) https://plus.google.com/u/0/110061712332260582292/posts/1KD61u3UtLt
18 września moje urodziny, więc książka ta byłaby wspaniałym prezentem dla mnie, trzymam mocno więc kciuki :)
Zgłaszam się! D:D
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Jagoda G
Oba fanpage polubione ;)
Nie posiadam bloga ale udostępniłam informację o konkursie tutaj: https://plus.google.com/102223243176506653435/posts/h7D8TdEpYKL :D
Pozdrawiam ;)
Zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Judyta Szostak
Na FB lubię jako Judyta Szostak
Zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Kasia T
Lubię na FB jako: Katarzyna Tuszyńska-Jąkalska
Udostępniłam: http://wielbicielka-ksiazek.blogspot.com (po prawej stronie)
Z przyjemnością zgłaszam się! :)
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Paulet
Lubię na FB jako: Paulina Kozłowska
Udostępniam: https://plus.google.com/u/0/112040464762123043087/posts/Zfa3MwcDuMb
:)
Świetna powieść. Również ją polecam!
OdpowiedzUsuńZgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Wiktoria S
Baner: https://plus.google.com/u/0/113105960791633944876/posts/G7XhCzFdngL
Pozdrawiam :)
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńBlog obserwuję jako: Agnes C.
FB lubię jako Agnieszka Monika
Udostępniłam na FB:
https://www.facebook.com/agnieszkamonikac/posts/179987829071631?pnref=story
Pozdrawiam :)
Zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Magdalena Szabelska
Lubię na FB jako: Magdalena Szabelska
Zgłaszam się!☺
OdpowiedzUsuńObserwuję i lubię jako: Izabela Szymańska
Udostępnione: https://plus.google.com/113658676939593802455/posts/EqnLmhXCaNn
Zgłaszam się ;)
OdpowiedzUsuńObserwuje jako alisha Black
a na facebooku jako alisha Ruda
Zglaszam sie:)
OdpowiedzUsuńObserwuje jako Wei Rdo
Email freedminds@wp.pl
Zgłaszam się ;-)
OdpowiedzUsuńBloga obserwuje jako MegaTitka.
Lubię na FB jako Anita Oleksy.
E-mail: titaole@wp.pl
Zgłaszam się! :D
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Ola G.
Baner: zatracona-w-innych-swiatach.blogspot.com (na pasku bocznym) :)
Zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Oblicza Rozy
Lubię na fb jako: Katarzyna Różalska
Baner: https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1854096184820266&set=a.1502677353295486.1073741828.100006597069249&type=3
Zgłaszam się :) mam ogromną ochotę na tę książkę :D
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Judyta Szostak
Na FB lubię jako Judyta Szostak
Nie prowadzę niestety bloga :(
e-mail : judyta17@op.pl
Nie znam jeszcze twórczości tej autorki i na razie chyba tak pozostanie, bo ostatnio niezbyt mi idzie czytanie tego typu książek. Może za jakiś czas... ;)
OdpowiedzUsuńAutorka pisze też fantastykę :) Ogólnie bardzo polecam jej książki.
UsuńZgłaszam się,
OdpowiedzUsuńBloga obserwuję jako Ann z
kotecek9@vp.pl
Zgłaszam się monika.deja@interia.eu
OdpowiedzUsuńZgłaszam się
OdpowiedzUsuńObserwuje bloga jako: Peter49 Ceniacyksiazki
Baner: (w Google+) https://plus.google.com/u/0/115323437474183891714/posts/3TnHEknJr1G
zgłaszam się
OdpowiedzUsuńobserwuję jako dorota wysocka
Zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Gab riela
gabolek000@o2.pl
Baner: http://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/p/konkursy.html
Oj zdążyłam :)
OdpowiedzUsuńAle fajnie - zgłaszam się !
Baner będzie u mnie na blogu - oczywiście obserwyję :)
a teraz oczekuję na losowanie :)
Zgłaszam się
OdpowiedzUsuńblog obserwuje jako Zuzanna .
Baner udostępniłam na fb: https://www.facebook.com/zuzanna.jeziorska.10/posts/172606626513295
Zgłaszam chęć udziału:)
OdpowiedzUsuńObserwuję i lubię na FB jako Anna Karlińska
(aneczkapok@wp.pl)
Pozdrawiam:)
Zgłaszam się.
OdpowiedzUsuńObserwuję i lubię na fb jako Edyta Chmura
Pozdrawiam :)
Szkoda, że dopiero teraz widzę ten konkurs :( Książkę z chęcią przeczytam, ponieważ ja uwielbiam takie historie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
goszaczyta.blogspot.com